Migawki z Holandii 2017- dużo zdjęć

Hej, dzisiaj kilka migawek z Holandii dla ciekawych jak ten kraj wygląda ogrodniczo oczywiście i nie tylko :)

Zdjęcia z parku z domkami do wynajęcia, obok słynnego parku rozrywki (jak dla mnie to klimat trochę taki jak z Harrego Pottera)

 

Teraz ogród dla owadów i nie tylko w Oud Heusden:

 

I pozostałe zdjęcia:

 I to by było na tyle zdjęć. Oby ten 2018 rok był równie piękny ogrodowo :)

Podsumowanie roku 2017, plany na 2018

Przyszedł czas żeby podsumować rok 2017 w ogrodzie, nowe rabaty oraz nasadzenia.
Rok 2017 upłynął nam jak zwykle pod znakiem Holandii i tęsknoty za naszym polskim wiejskim ogrodem. Z każdym urlopem w naszym ogrodzie przybywa roślin. Wynika to z faktu że w Holandii zawsze snujemy jakieś plany co bedziemy robić na urlopie, wynika to z braku "ogrodnictwa na codzień.
W marcu byliśmy w szkółce z roślinami owocowymi i dokupiliśmy nowe okazy jabłonek, gruszek, śliwek, porzeczki, borówki a nawet pigwa. Wszystko przyjęło się i mam nadzieje że przetrwa tegoroczną zimę bez szwanku.
W połowie maja przyszedł  czas na przeniesienie mojego projektu rabaty stepowej z papieru do ogrodu i szczerze efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania, roślinki zamówiliśmy ze sprawdzonej szkółki.

 (na zdjęciu maj, zaraz po posadzeniu)

                                                                      (na zdjęciu lipiec)

                                                                      (na zdjęciu sierpień)

                                                                      (na zdjęciu wrzesień)

Roślinki jakie posadziliśmy to: Kostrzewa, Rozplenica japońska viridescens, Ostnica ponytails, Śmiałek darniowy, Krwawnik paprika achillea, Perovskia. Całość wyłożyliśmy gazetami papierowymi i wysypaliśmy przekompostowana korą. Wsadzony był również Przegorzan ale trway go trochę przydusiły i powędrował na inne miejsce.

Oprócz powstania rabaty stepowej dosadziliśmy tez kilka innych nowych roślinek jak np: Hyzop lekarski biały, nowy różanecznik, bodziszek versicolor, kolejne podejście do parzydła leśnego (nie wiem czemu ale u nas mu coś nie pasuje, przeważnie ginie) liliowiec  Lacy Doily, rozchodnik brillant, kolejne wrzośce, anafilis perłowy, gożdzik bombardier, przetecznik różowy krasnoludek oraz pięciornik biały łubinkowaty. Wiele bylin na wiosnę podzieliliśmy i mieliśmy kolejne sadzonki.
Nie udało nam się jedynie jak narazie do ogrodu wprowdzić róż co jest moim marzeniem, chcieliśmy posadzić na początek róże dziką ale iestety nie straczyło nam czasu.

Zdjęcia  Marzec:

Miesiąc Maj:

Miesiąc wrzesień:

Plany na rok 2018 są oczywiście uzależnione od ilości urlopu. W planach jest przeniesienie ziół z warzywnika i zrobienie zielnika. Dosadzenie bylin, zrobienie rabaty koło "altany" z sadzonkami zdobytymi w Holandii.  Mąż chce dokończyć układanie kamienia polnego koło ogniska. Może zaczniemy działać też z altaną. A plany poza ogrodowe do zrobienie pomieszczeń gospodarczych w stodole. Przede wszystkim zrobienie okien, ścian i pomieszczeń jednego do przechowania ogrodniczych rzeczy, drugie dla przechowywania wszystkich gadżetów związanych z pszczelarstwem, pomieszczenie do wirowania miodu/kuchnia letnia z możliwością przenocowania i mini biuro dla mojego męża, oraz łazienka. Musimy również doprowadzić media jak , prąd, woda i zrobić kanalizacje. Także plany są ogromne :)
Przede wszystkim zamierzam częściej dodawać posty :)

Na razie to tyle, pozdrawiam, miłego tygodnia życzę.